Niepodległość dziś/Independance now jest hasłem tegorocznego Transatlantyku, W tym roku na Transatlantyku chcemy przyjrzeć się temu, czym dzisiaj są niepodległość, wolność, bunt. Motywy te odnajdziemy w wielu zaplanowanych w programie wydarzeniach. W piątek, 13 lipca, podczas Gali Otwarcia w EC1 Łódź odbędzie się polska premiera filmu „Nasze zmagania” („Nos batailles”, reż. Guillaume Senez). Film ten był pokazywany na festiwalu w Cannes w sekcji Semaine de la Critique. Opowiada historię Oliviera, który z pełnoetatowego pracownika zamienia się w pełnoetatowego pana domu, zostaje bowiem opuszczony przez partnerkę i sam musi zająć się dwójką małych dzieci.W poruszającym i pokrzepiającym dramacie Seneza pierwsze skrzypce gra Romain Duris, który po raz kolejny udowadnia, że doskonale czuje się w każdej filmowej konwencji. Film ten był prezentowany podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Dwa kolejne filmy, które będzie można zobaczyć już 13 lipca to „Donbas” („Donbass”, reż. Sergey Loznitsa) i „Żniwa” („Die Stropers”, reż. Etienne Kallos), również prezentowane na festiwalu w Cannes. NOWE KINO Film „Nasze zmagania” to jedna z ponad 40 premier, która będzie miała miejsce na Transatlantyk Festival w sekcji Nowe Kino. Sekcja ta to przegląd najważniejszych premier, z filmami nagradzanymi na światowych festiwalach: Cannes, Wenecji, Berlinie czy Sundance. Filmy pokazywane w tej sekcji powalczą o wyjątkową nagrodę Transatlantyk Distribution Award. Nagroda w wysokości 40 000 zł zostanie przeznaczona na wsparcie dystrybucji zwycięskiego tytułu w polskich kinach. O tym, który film wygra, zdecyduje festiwalowa publiczność. W sekcji Nowe Kino premierowo pokażemy między innymi „Donbas” („Donbass”, reż. Sergey Loznitsa) Sergeya Loznitsa w swoim najnowszym filmie (nagrodzony za najlepszą reżyserię w sekcji Un Certain Regard 71. Cannes), zabiera nas w podróż przez kolejne kręgi piekła wojny hybrydowej we wschodniej Ukrainie. Łoźnica zrobił film na wskroś nowoczesny. Odwołuje się do tego, jak dziś postrzegamy świat - często pokawałkowany na dziesiątki filmików. Tym samym „Donbas” to opowieść o współczesnym człowieczeństwie i cywilizacji w dobie post-prawdy i fake-newsów. Sergey Loznitsa będzie gościem tegorocznej edycji festiwalu. Kolejna premiera festiwalu to międzynarodowa koprodukcja, z udziałem Polski. „Żniwa” („Die Stropers”, reż. Etienne Kallos) - bo o tym filmie mowa, to historia dwóch chłopców Janno i Pietera, którzy rywalizują o władzę, dziedzictwo i rodzicielską miłość. Tłem dla fabuły jest Republika Południowej Afryki i społeczność białych Afrykanerów. Film miał światową premierę na festiwalu w Cannes, w sekcji Un Certain Regard. Na Transatlantyk Festival po raz pierwszy w Polsce pokażemy też film „Reedukacja Cameron Post” („Miseducation of Cameron Post”, reż. Desiaree Akhayan), który zdobył na festiwalu w Sundance Wielką Nagrodę Jury. Cameron to niepokorna nastolatka, która wdała się w romans z przyjaciółką, w wyniku czego trafia do specjalnego ośrodka, w którym powinna się „nawrócić”. Próbując dostosować się do nowej rzeczywistości, główna bohaterka podpatruje losy mieszkańców ośrodka. Warto również zwrócić uwagę na film „Moja córka” („Figlia mia”, reż. Laura Bispuri). Akcja filmu toczy się w małej miejscowości na Sardynii, gdzie pod czujnym okiem opiekuńczej Tiny wychowuje się 10-letnia Vittoria. Łącząca je silna więź zostanie wystawiona na próbę, gdy do ich miasteczka powróci Angelica (charyzmatyczna Alba Rohrwacher) – biologiczna matka dziewczynki. Laury Bispuri została okrzyknięta nadzieją włoskiej kinematografii, a film „Moja córka” potwierdza talent reżyserki, tak pięknie portretującej różne odcienie kobiecości. KONKURS POLSKICH KRÓTKICH METRAŻY W tym roku do ścisłego finału konkursu polskich krótkich metraży zakwalifikowało się 31 tytułów. Organizatorzy nie uznają gatunkowych granic — w konkursie mogą wziąć udział zarówno filmy fabularne, jak i dokumenty, animacje czy obrazy eksperymentalne. Krótkometrażowe filmy oceni mi
