Filmowy esej Charliego Lyne’a wnikliwie analizuje tytułowy strach w rozmaitych jego odmianach i obliczach. „Fear Itslef” poskładany jest z fragmentów nie tylko klasycznych horrorów, ale również thrillerów, z legendarnymi produkcjami Alfreda Hitchcocka i Michaela Hanekego na czele.
Prowadzący widzów przez świat wyznaczany przez lęk, grozę i suspens ciepły i miękki głos Amy E. Watson stanowi przeciwwagę dla pokazywanych tu brutalnych i krwawych scen. Jednak to nie tylko one znajdują się w centrum zainteresowania reżysera, a te filmowe momenty, które potrafią wywołać w nas strach, nie ukazując wprost zagrożenia i niebezpieczeństwa. Skupiając się na psychoanalitycznie wywiedzionych chwytach oraz rozwiązaniach estetycznych i fabularnych, komentarz płynący z ekranu oferuje fascynującą refleksję na temat tego, jak, kogo i czego się boimy. Lyne zlepia swój dokument z różnorodnych ujęć, gatunków i scen, zawsze jednak pamiętając o ich ideologicznych znaczeniach. Wychodząc od tezy, że nosimy bliżej niesprecyzowany strach w sobie, reżyser odsłania szereg sztuczek i trików budujących jego filmową dramaturgię, równocześnie zadając pytania o ich proweniencje, kształt i sensy.
