O czym rozmawiają polskie gospodynie domowe? O cenie pomarańczy w osiedlowym sklepie, o tym, co zobaczyły wczoraj w telewizji, czasami o swoich problemach – ale najchętniej o problemach sąsiadów. Tytułowe „kury”, czyli dwie klasyczne „matki Polki”, obserwujemy podczas codziennych plotek przy papierosie. Ich zabawne dyskusje to pokazany w krzywym zwierciadle obraz sąsiedzkich relacji, obnażający przy tym hipokryzję głównych bohaterek.