Nanni Moretti powraca do swojego ulubionego tematu i raz jeszcze eksploruje granicę pomiędzy życiem prywatnym a publicznym. We Włoszech wszyscy obywatele oczekują zaplanowanych na kwiecień wyborów parlamentarnych. Zaangażowany po stronie lewicy reżyser pragnie nakręcić dokument o sytuacji w kraju. Traf chce jednak, że żona mężczyzny spodziewa się dziecka, a termin porodu ma zbiec się z dniem ogłoszenia wyników wyborów. Zdezorientowany bohater musi odpowiedzieć sobie na pytanie o priorytety. Choć na ekranie pojawia się nie tylko Moretti, lecz także jego żona i synek, Kwiecień nie jest klasyczną filmową autobiografią. Film włoskiego mistrza to – kolejny w jego karierze po Dzienniku intymnym – błyskotliwy esej, w którym rzeczywistość na każdym kroku przeplata się z fikcją. Mocną stroną Kwietnia pozostaje właściwe Morettiemu wyczucie absurdu. W końcu żaden inny reżyser nie wpadłby na pomysł, by wzbogacić swój film fragmentami kiczowatego musicalu o cukierniku-trockiście.
Opracowanie: Piotr Czerkawski