Dokumentalny portret Olega Nikołajewicza Karawajczuka – legendarnej figury petersburskich i moskiewskich salonów. Jak przyznał sam reżyser: "to nie jest typowa biografia. Wszystko w tym filmie krąży wokół tematu procesu twórczego, a cały jego przekaz jest budowany w długich ujęciach scalających słowo z muzyką". Opowieść o 89-letnim pianiście, kompozytorze, aktorze i performerze w znamienny sposób łączy się z XX-wieczną kulturą rosyjską. W wieku siedmiu lat, na samym początku swojej artystycznej drogi, Karawajczuk zagrał specjalny koncert dla Józefa Stalina, co miało uratować jego ojca, pianistę, przed zesłaniem do obozu pracy. W latach 50. zaczął komponować muzykę filmową do dzieł takich twórców jak Kira Muratowa, Siergiej Paradżanow, Ilja Awerbach czy Wasilij Szuszkin. Wiele jego utworów zostało wstrzymanych przez cenzurę i wciąż nie ujrzało światła dziennego. Ekscentryczny artysta, który przez lata wydawał się niewygodny dla władz, wciąż wzbudza emocje – trudno obok jego historii oraz pasji dla sztuki przejść obojętnie.
Opracowanie: Magdalena Bartczak
