Pewnej nocy dziwna burza paraliżuje komunikację w kraju. Na senną autobusową stacyjkę trafia kilkoro przypadkowych podróżnych. Szukają schronienia przed deszczem. Odciętych od świata i skazanych na siebie nieznajomych czeka długa noc. Mimo że z radia leniwie sączą się usypiające szlagiery, napięcie między przybyszami rośnie, a na stacji zaczynają dziać się coraz dziwniejsze rzeczy. Drugi film Izaaca Ezbana wygląda jak przeniesiony w czasie nostalgiczny artefakt z epoki science fiction i horrorów lat 50. i 60., z epoki takich seriali jak The Twilight Zone czy Alfred Hitchcock przedstawia. Seria niewytłumaczalnych, paranormalnych zjawisk, zimnowojenna paranoja, nuta naiwnej powagi utrzymująca się mimo coraz bardziej absurdalnych i komicznych okoliczności – to wszystko tu jest. Kunsztownie stylizowane zdjęcia retro, pełne smakowitych detali i dramatyczna muzyka tworzą gęstą atmosferę, w której z przyjemnością zanurzą się nie tylko fani podróży w czasie.
Opracowanie: Grzegorz Kurek