Krzysztof jeden z najzdolniejszych aktorów z małego prowincjonalnego teatru wraz z grupą swoich kolegów przygotowuje inscenizację "Wyzwolenia" Wyspiańskiego. Reżyserią spektaklu zajmuje się reżyser z Warszawy, który nie traktuje jednak swojego zadania zbyt poważnie i odrzuca ambitne pomysły Krzysztofa. Ten próbuje się buntować, jednak nie jest mu łatwo, ponieważ dodatkowo spadają na niego kłopoty domowe. Nadzieje na uratowanie spektaklu i małżeństwa, mimo wielkich wysiłków Krzysztofa, są niewielkie.