Natoletnia Aya dorasta na wyspie Lahou w południowym Wybrzeżu Kości Słoniowej. Radosna i beztroska, lubi zbierać kokosy i spać na piasku. Jednak jej raj jest skazany na zniknięcie pod wodą. Gdy fale zagrażają jej domowi, podejmuje decyzję, że nawet jeśli poziom morza jeszcze się podniesie, ona nie opuści swojej wyspy. Musi jednak dojrzeć do tego, że dla niej pożegnanie ze światem dzieciństwem okaże się szczególnie trudne, bo dosłowne.
Pełnometrażowy debiut Simon Coulibaly Gillard nakręcony został skromnymi środkami, czego jednak w filmie zupełnie nie widać, za to może on zachwycać pięknymi zdjęciami. Łącząc szczerość dokumentu i moc filmowej konwencji coming-of-age reżyserka tworzy portret odchodzącego świata.
