Jim Ringo

Opis filmu

Perfekcyjny antywestern, w którym padają jedynie trzy strzały, a Gregory Peck wciela się w postać teksańskiego bandyty-bohatera, z nietypowym jak na emploi aktora wąsem. Historia najszybszego rewolwerowca Dzikiego Zachodu Jimmy’ego Ringo to jedno z wielu arcydzieł Henry’ego Kinga. Mamy tu imponującą scenografię, wspaniałą grę aktorską i wyjątkowy scenariusz rodem z klasycznej greckiej tragedii. Unikając konfliktów, Ringo pragnie zmienić swoje dotychczasowe życie i zerwać z krwawą przeszłością – cel z góry skazany na niepowodzenie. Film Kinga, nazywany dorosłym westernem, wyróżnia się chronologicznym przedstawieniem zaledwie kilkugodzinnej akcji oraz mistrzowsko zbudowanym napięciem. Dla entuzjastów klasycznych westernów psychologiczny Jim Ringo, w którym nie ma napadów na dyliżansy czy grasujących bandytów, może okazać się fascynującym odkryciem. Natomiast oponentom tego typu kina film Kinga polecamy szczególnie z uwagi na znakomitą rolę bohatera tegorocznej retrospektywy. [Iga Harasimowicz]