Andrii Zhurba Novruz Hikmet Pashayev Valeria Oleinikova
Opis filmu
Wyróżniony nagrodą FIPRESCI na festiwalu w Rotterdamie debiut ukraińskiego reżysera przynosi zaskakujący portret kraju, którego kinematografia – z oczywistych względów – skupia się dziś na opowiadaniu o rosyjskiej okupacji i agresji. Sotnychenko sięga bowiem do lat 90., by w dygresyjnym i chaotycznym jak całe wschodnioeuropejskie „najntisy” filmie uchwycić moment politycznej transformacji. Co więcej, bawi się konwencją kryminału, a całość realizuje w „brudnej” estetyce VHS. Historię śledztwa poprzedza jednak pierwszy akt, w którym – wbrew zasadzie Czechowa – strzelba wypala od razu. La Palisiada, podążając za parą przyjaciół, detektywem i psychiatrą sądowym, którzy poszukują mordercy pewnego pułkownika, tropi tak naprawdę sowieckie dziedzictwo traumy i przemocy, wyciąga z szafy polityczne trupy, przenika do ukrytych struktur, a także rozlicza pokolenie rodziców. Błyskotliwy, antyheroiczny film Sotnychenki to również rewelacyjna (a dla polskich widzów zdumiewająco swojska), wypełniona detalami opowieść o „dzikich” latach 90., kiedy upadał stary i rodził się nowy porządek. Choć ten nowy już u zarania był zarażony starym.
[Małgorzata Sadowska]