Mandibules przypomina trochę Głupiego i głupszego, z tego prostego powodu, że bohaterów jest tu dwóch i obaj są nierozgarnięci, choć trudno jednoznacznie stwierdzić, który bardziej. Jako że na początku wyruszają oni z misją przewiezienia tajemniczej walizki z punktu A do punktu B, można ponadto pokusić się o porównanie z Pulp Fiction. Zasadne będą również skojarzenia z Muchą, gdyż z czasem mężczyźni zmieniają plany i postanawiają zarobić fortunę dzięki ogromnej musze, którą znajdują w bagażniku ukradzionego samochodu. Natomiast Mandibules nie ma wiele wspólnego z francuskimi komediami, mimo iż są komedią francuskiej produkcji. Komizm tego filmu jest wybitnie swoisty, właściwy jego twórcy, Quentinowi Dupieux, reżyserowi znanych widzom Nowych Horyzontów Reality i Deerskin. To komizm łączący surrealizm z postmodernizmem, odznaczający się anarchistyczną dezynwolturą i oparty na zabawie gatunkowymi konwencjami.
[Piotr Mirski]