Matrix to filmowa erupcja talentu, twórczej wyobraźni i filozoficzno-religijnego dyskursu. Ostatnia, jak do tej pory, rewolucja w kinie science fiction, której osiągnięcia technologiczne oraz stylistyczne innowacje zadomowiły się w kinie na dobrych kilka lat, aż wreszcie zostały podkopane przez niezbyt trafione sequele. O sukcesie pierwszej części przesądziła… technika, dzięki której podparte slow-motion sceny walk robiły daleko bardziej piorunujące wrażenie niż zwykłe filmowe kopanki.