To niejedyny dokument o granicy geniuszu i szaleństwa – ale na pewno jeden z najbardziej zabawnych. Luke Tergis śledzi brawurową próbę zrestartowania pradawnego ekosystemu dalekiej Syberii, powrotu do stanu zapisanego w plejstoceńskich skamieniałościach. Podejmuje ją geofizyk Sergiej Zimov, w czym pomaga mu optymistyczny syn Nikita. Wespół usiłują odwracać trendy klimatyczne metodą małej geoinżynierii. „Nie stać nas na nierobienie eksperymentów”, tłumaczą, zarażając widzów entuzjazmem.