Peaches to jedna z najważniejszych artystek na feministycznej scenie muzycznej. Zaczynała w ciasnych piwnicach, by kilka lat później zapełniać wielkie hale – przyciągała prawdziwe tłumy pod festiwalowe sceny. Wszystko to za sprawą radykalnych, ale i zaraźliwie przebojowych piosenek oraz porywających, pełnych ironii i przewrotnej erotyki występów scenicznych. Jej znakiem rozpoznawczym stało się brawurowe obalanie obyczajowych stereotypów i tabu związanego z seksem czy miejscem kobiet w społeczeństwie. Marie Losier zrealizowała intymny portret tej wszechstronnej i odważnej artystki, przy czym intymność nie ma tu nic wspólnego z seksualnością czy cielesnością – o tych sprawach Peaches przecież śpiewa, a nawet krzyczy ze sceny. Reżyserce udało się za to dotrzeć do miejsc i spraw, o których na koncercie usłyszeć nie sposób. Peaches przed kamerą opowiada o swojej rodzinie, przegląda zdjęcia z dzieciństwa i pokazuje, jak spędza czas ze swoim chłopakiem. Ten film to
jednocześnie dynamiczna i głośna relacja z koncertu, surowy reportaż z garderoby i home video z zaskakująco zwykłych momentów w życiu bardzo niezwykłej osoby. Przemysław Gulda