Czarno-biały świat sztokholmskiego proletariatu. Brudne ulice, ciasne mieszkania, podrzędne knajpy. Ciężka praca, narastające przygnębienie. Od tego wszystkiego postanawiają uciec młodzi kochankowie: Harry i Monika. Ukradzioną motorówką wyruszają na wakacje, w czasie których beztrosko podróżują od brzegu do brzegu, pływają, opalają się i cieszą swoimi ciałami. Snują też wizje wspólnego, oczywiście szczęśliwego życia. Konfrontacja ich marzeń z rzeczywistością przypomina zderzenie rozpędzonego samochodu z betonową ścianą. To wczesne dzieło mistrza Ingmara Bergmana początkowo zyskało rozgłos ze względu na obyczajową śmiałość. Z czasem doceniono je także za artystyczne walory. Najbardziej chwalił je Jean-Luc Godard, który w pochodzącej z 1958 roku recenzji napisał o nim, że jest dla współczesnego kina tym, czym Narodziny narodu były dla kina klasycznego.
Opracowanie: Piotr Mirski