Chłopaki z sąsiedztwa

Opis filmu

Pełnometrażowy debiut Joha Singletona jest rodzajem remake’u “Cooley High”, poważniejszym w tonie i zmieniającym miejsce akcji na South Central, stanowiące dzielnicę Los Angeles. To właśnie tu poznajemy Furiousa Stylesa (Laurence Fishburne w ikonicznej roli), starającego się trzymać swego syna Tre (Cuba Gooding Jr.) z dala od kłopotów i jak najbliżej szkoły. Zagrożenia czyhające poza jej murami przenikają całą dzielnicę. Nigdzie nie jest bezpiecznie. Realistycznie uchwycone dźwiękowe tło dzielnicy raz po raz rozbrzmiewa strzałami z broni palnej. Tak jak w prawdziwym życiu, huk ten zaskakuje i przeraża – sprawiając, że wciąż wyczekuje się kolejnej serii. „Chłopaki z sąsiedztwa” umiejętnie budują atmosferę dyskomfortu (nigdy nie czułem się równie niepewnie oglądając film fabularny), tak że widzowie domyślają się nieuchronnie tragicznego końca. Raper Ice Cube jest znakomity jako Doughboy, syn Tyry Ferrell z połyskującą czupryną w stylu Heri Curl. Morris Chestnut gra ulubionego syna Ferrell: atletę z potencjałem opuszczenia dzielnicy dzięki stypendium do college’u. Ten przejmujący, poruszający film przyniósł Singeltonowi oscarowe nominacje za scenariusz i reżyserię. Był najmłodszym nominowanym w tej kategorii twórcą – i zarazem pierwszym twórcą czarnoskórym. Nie zapomnijcie zabrać chusteczek.