Iwan Dziuba to pisarz, krytyk sztuki, członek Akademii Nauk Ukrainy, osoba publiczna z pokolenia lat sześćdziesiątych. Jako pierwszy publicznie zwrócił się do swoich rodaków w sprawie aresztowań ludzi kultury i nauki w Ukrainie, które rozpoczęły się po odwilży. Jego praca „Internacjonalizm czy rusyfikacja” stała się bestsellerem niezależnego wydawnictwa Samvydav i od tego czasu był ścigany i monitorowany przez słynne KGB.
Jego wystąpienie miało miejsce podczas słynnej premiery filmu „Cienie zapomnianych przodków” Siergieja Paradżanowa w 1965 roku w nowo wybudowanym kinie „Ukraina”.
Wkrótce został aresztowany i osadzony w więzieniu.
Śledztwo trwało półtora roku i cały ten czas spędził w celi aresztu śledczego. Ze względu na zdiagnozowaną u niego w młodym wieku gruźlicę, został zmuszony do ubiegania się o ułaskawienie. Wielu jego towarzyszy nigdy mu tego nie wybaczyło…
Jego żona Marta urodziła się we Lwowie. Tam się poznali i spędzili razem całe życie w Kijowie. Marta poświęciła swoje życie Ivanowi i jego obowiązkom. Usłyszymy tę historię z jej ust. Iwana zobaczymy tylko w krótkich występach, głównie podczas obchodów jego 90. urodzin.
Iwan zmarł dzień przed atakiem armii rosyjskiej na Ukrainę.
