Jeden dzień w Sarajewie

Opis filmu

28 czerwca 1914 roku Gavrilo Princip zastrzelił arcyksięcia Franciszka Ferdynanda. Jak po stu latach jest pamiętany w Sarajewie? Jako bohater czy terrorysta? Oczywiście nie ma jednej zbiorowej pamięci, a świat konfliktu to także świat skonfliktowanych opowieści bardzo różnych narratorów. Jest ich wielu również w filmie Jasmili Žbanić, która światową sławę zdobyła debiutując w pełnym metrażu „Grbavicą”. „Jeden dzień w Sarajewie” to w dużym stopniu dzieło kolektywne. 30 artystów, przyjaciół, zwykłych mieszkańców miasta telefonami komórkowymi zarejestrowało rozmaite miejsca, osoby i wydarzenia dnia wielkiej rocznicy – 28 czerwca 2014 roku. Wybrane fragmenty tych nagrań mistrzowsko skomponowane z ujęciami filmów fabularnych o słynnym zamachu układają się w subtelny wizualny esej. Wprawdzie pełen absurdalnego humoru i „małych”, bezkrwawych historii, ale jednak w istocie esej o przemocy i wojnie zakorzenionych w ludzkiej pamięci. Nie bez przyczyny Susan Sontag napisała, że XX wiek zaczął się i skończył w Sarajewie. Naturalnie – zaczął się i skończył wojną.