Dawno, dawno temu Arthur Robin – legendarny cyrkowiec i były Mister Universum – własnoręcznie zagiął kawałek metalu i podarował go małemu chłopcu imieniem Tairo. Ten postanowił zostać cyrkowcem i zaczął trenować lwy, a prezent przez lata traktował jako gwarantujący mu szczęście talizman. Jednak u progu dorosłości Tairo zgubił magiczny przedmiot i – o czym jest przekonany - własną drogę do szczęścia. Wyrusza więc przez bezdroża Italii w poszukiwaniu najsilniejszego człowieka świata, by ten jeszcze raz zaczarował jego życie. Czy uda mu się go odnaleźć? I co przynieść może spotkanie po latach? Mister Universo, doceniony na ostatnim festiwalu w Locarno nagrodą FIPRESCI, łączy poetykę baśni i kina drogi z dokumentalnym zainteresowaniem dalekim od folderów turystycznych obliczem Włoch. Tworzący wspólnie od piętnastu lat Tizza Covi i Rainer Frimmel z pietyzmem godnym Gianfranco Rosiego ukazują tu, znany jeszcze z La strady Felliniego, fantastyczny świat cyrkowych nomadów – ludzi prawdziwie wolnych, którzy wciąż wierzą w magię.
[Adam Kruk]
100%
66/100
