„Pierwszy raz Evy van End” to rozgrywająca się na niderlandzkich przedmieściach historia nie do końca prawidłowo funkcjonującej rodziny. Za sprawą tytułowej Evy, do domu van Endów wprowadza się na czas szkolnej wymiany niemiecki uczeń Veit. Jako chodzący ideał gość rozpoczyna misję, mającą na celu doprowadzić każdego członka rodziny do szczęścia. W ferworze dobrych rad i powszechnej atencji Veit zapomina o swojej formalnej gospodyni, Evie.
Michiel ten Horn i Anne Barnhoorn stworzyli wspólnie idealną mieszankę stylów Todda Solondza i Wesa Andersona, nie popadając tym samym w klisze. Ich film to przede wszystkim autorski komediodramat, wykorzystujący popularne, lecz nieograne motywy, dobrze znane widzom niezależnego kina.
