Atmosferze niewielkiego, dusznego teksańskiego miasteczka towarzyszy marazm i poczucie niespełnienia. To typowe miejsce na przeczekanie, takie, w którym bardziej się wegetuje, niż naprawdę żyje.
Historie dwójki mężczyzn, Guya i Ernesto, reżyser Yen Tan przedstawia na zasadzie lustrzanego odbicia. Obaj protagoniści mają za sobą nieudane związki, miłosne zawody, wreszcie obaj drepczą w miejscu, bojąc się podjąć jakiekolwiek ryzyko. Guy zasłania się relacją ze swoja byłą żoną i córką, Ernesto nie może uwolnić się od przeszłości, przyjmując pod swój dach byłego partnera. Niby szczęśliwi, z pozoru prowadzący normalne życie, ale tak naprawdę robiący jedynie dobrą minę do złej gry. Kameralny, sfotografowany w niskim kluczu, dramat autorstwa Yen Tana to opowieść o homoseksualnym uczuciu, jakie rozkwita z dala od wielkich centrów. Małomiasteczkowa perspektywa potęguje jedynie poczucie izolacji i osamotnienia bohaterów. Przedstawiona jednak w subtelny, delikatny sposób, wnosi powiew optymizmu i pozwala zrozumieć, co oznacza bycie outsiderem.
100%
