Trzymaj dolca, filmujemy! - tak rozpoczyna się podróż do świata kurortów, resortów, fakultatywnych wycieczek i rytuałów masowej turystyki. Ale że to pakiet all inclusive , przy okazji zwiedzimy także świat ambicji i fantazji polskiej klasy średniej. Dokument Marty Wójtowicz-Wcisło (pracowała niegdyś jako przewodniczka wycieczek) i Mateusza Romaszkana jest zbiorowym selfie tej części społeczeństwa . Korzystając wyłącznie z amatorskich nagrań, twórcy filmu ułożyli je w fascynującą wyprawę, która choć obejmuje rozmaite kontynenty, to prowadzi zarazem utartym szlakiem wytyczonym przez przemysł turystyczny. Zaliczanie w pośpiechu kolejnych punków programu odbiera szansę na poznanie, pracowicie wytwarzana fasada egzotyki oddziela od rzeczywistości - podobnie jak okna hotelowych pokoi, autobusów i samolotów. Migające za szybami, chwytane obiektywami kamer widoki nie układają się w żaden spójny obraz: skolonizowany przez nagrania świat pozostaje niezrozumiały, dziwny, obcy. "Turyści" i "tubylcy" odgrywają wyznaczone role, powtarzając w kółko S mile! - co tylko pogłębia smutek tropików.
