Przewrotny film młodych norweskich twórców obnaża paradoksy demokracji. Mogąc się powołać na chronioną konstytucją wolność słowa, ekstremiści rozniecają konflikty na tle rasowym. Bohaterem dokumentu jest Lars Thorsen – przywódca antyislamskiego ugrupowania SIAN, próbujący podgrzewać antymigranckie nastroje poprzez akcje publicznego palenia Koranu. Spotyka się to oczywiście z reakcją islamskich radykałów. Thorsen, zgodnie z prawem, jest chroniony przez policję. Drugim protagonistą filmu jest aktywista Axel – młody rolnik mobilizujący rówieśników do pokojowych protestów przeciwko mowie nienawiści. Czy demokracja ma szansę w starciu z coraz bardziej powszechną retoryką ekstremistycznych populistów?