Zapewne pamiętacie mrożące krew w żyłach doniesienia z amerykańsko-meksykańskiej granicy: dzieci migrantów siłą oddzielane od rodziców, zamykane w ośrodkach opiekuńczych albo – zdarzały się tak nieludzkie przypadki – w klatkach. Oburzenie niosło się przez świat, ale podobnych incydentów przybywało. Errol Morris, twórca, który nigdy nie bał się odsłaniania prawdy o swoim kraju, dowodzi, że okrutne traktowanie dzieci nie było jedynie skutkiem ubocznym polityki imigracyjnej gabinetu Donalda Trumpa, lecz jego celem. Od początku planowano, że ludziom przekraczającym nielegalnie granicę USA i Meksyku (a byli wśród nich migranci z wielu krajów Ameryki Południowej, czasem także z Afryki) dzieci będą odbierane. Miała być to forma ostrzeżenia: nie przyjeżdżajcie tu, jeśli nie chcecie stracić tego, co najcenniejsze. Demaskatorski dokument, oparty na reporterskiej książce dziennikarza NBC Jacoba Soboroffa „Separated: Inside an Am
erican Tragedy”, obnaża mechanizmy władzy, która – w imię czynienia Ameryki ponownie wielką – wzięła na cel niewinne ofiary. I nie pozostawia wątpliwości, że jeśli Trump odzyska prezydenturę, sytuacja na granicy z Meksykiem będzie się jedynie pogarszać. Jakub Demiańczuk