Amitabha, młody scenarzysta z Kalkuty podróżujący po kraju w poszukiwaniu inspiracji i materiału do pracy, musi znaleźć nocleg po tym, jak na trasie zepsuło się jego auto. Zrządzeniem losu trafia do domu Bimala, lokalnego plantatora herbaty. Gdy gospodarz przedstawia mu swą żonę Karunę, ta okazuje się dawną miłością przybysza. Miłością, wobec której okazał tchórzostwo i którą zawiódł. Nie zdradzając wspólnej historii przed Bimalem, dawni kochankowie, każde na swój sposób, próbuje sobie poradzić z przeszłością – wyznając swoje winy czy też okazując dumę i chłód. Jeden z bardziej kameralnych i teatralnych filmów Satyajita Raya. Dramat Amiego i Karuny rozgrywa się w ich gestach, spojrzeniach, naprzemiennych unikach i wybuchach emocji. Przestrzenią tej okrutnej i bolesnej gry jest wygodny dom Karuny, jej królestwo i jednocześnie więzienie. Tchórz to przenikliwa miniatura, klasyczny melodramat, a jednocześnie próba stylu Raya i jego umiejętności znalezienia wizualnego wyrazu dla każdego niuansu psychologicznego.
[Karolina Kosińska]