Scotty i Ted są Brytyjczykami, ale mają filipińskie korzenie. Pewnego upalnego dnia razem z ciotką Bebing wyruszają za miasto, żeby zjeść lunch ze swoją rodziną. Na miejscu okazuje się, że nowa ciotka i jej mała córka słabo mówią po angielsku, a ich dom przypomina mieszaninę stylu wiktoriańskiego z azjatycką chatką. Scotty nie czuje się tu komfortowo, zwłaszcza że cała rodzina płynnie mówi po filipińsku, gotuje egzotyczne potrawy i zdaje się pochodzić z innego świata. Dziewczyna jest obca we własnej rodzinie. Na szczęście w rogu pokoju stoją tajemnicze bambusowe kije, które Scotty niechcący potrąca.
Doskonały, zabawny i inteligentny film o poszukiwaniu i znajdowaniu własnej tożsamości. O tym, jak bardzo bywamy zamknięci na tradycję i jak łatwo zapomnieć o niepotrzebnych uprzedzeniach.
