Dekadę po pamiętnym Boskim reżyser raz jeszcze zagłębia się w pełen sprzeczności, groteskowy i fascynujący świat włoskiej polityki. Tym razem twórca Wielkiego piękna przygląda się postaci jednocześnie kochanego i nienawidzonego Silvia Berlusconiego. W pierwszej części Onych sam polityk odgrywa jednak rolę marginalną. Sorrentino dużo bardziej interesuje roztaczająca się wokół populisty aura sukcesu, sławy i dużych pieniędzy, która przysporzyła mu popularności i zapewniła masowe poparcie. Analizując losy jednostek uwiedzionych przez demagogiczną narrację polityka, reżyser szkicuje na ekranie niezwykle krytyczny portret własnego społeczeństwa. W związku z tym, pomimo że pierwsza część Onych ma w sobie sporo charakterystycznego poczucia humoru, pozostaje jednocześnie bodaj najbardziej gorzkim filmem w dorobku mistrza.
[Piotr Czerkawski]