Anand Patwardhan to człowiek-instytucja. Najważniejszy indyjski dokumentalista tym razem poświęcił swój film najbliższej rodzinie. Wychodząc od historii swoich rodziców i krewnych, tworzy niezwykły dokumentalny fresk, w którym wielka historia okazuje się być utkana z osobistych anegdot. Ilustrowane unikatowymi archiwaliami opowieści o wujach i ciotkach, którzy wspólnie z Gandhim organizowali opór przeciwko brytyjskim władzom, sprawiają, że przeszłość ożywa, nagle staje się zrozumiała i bliska. Film Patwardhana to również oda na cześć rodzinnych więzi, małych gestów, które przywiązują nas do siebie i nieśmiertelnego poczucia humoru. Wzruszający dokument o przemijaniu, godności i pamięci, niejako przy okazji – choć nieprzypadkowo – mocno osadzony w indyjskiej współczesności. [Konrad Wirkowski]
