W swym świetnie przyjętym debiucie Lee Jae-eun i Lim Ji-sun dowcipnie krytykują neoliberalny wyścig szczurów, system edukacji oparty na bezwzględnej konkurencji i wyśrubowane społeczne oczekiwania. Przyjaźń absolwentek szkoły średniej staje pod znakiem zapytania, gdy pierwsza z nich -Sanna dostaje się na studia do Harvardu, druga - Min-young kontynuuje naukę w koreańskim college’u, a trzecia - Jung-hee przerywa edukację i podejmuje pracę na pół etatu w podupadającym klubie tenisowym. Odmienne aspiracje i priorytety sprawiają, że dziewczęta zaczynają się od siebie oddalać, a wizyta Jung-hee u przyjaciółki okazuje się wielkim rozczarowaniem.
Reżyserki bezbłędnie budują atmosferę krindżu, dyskomfortu i podszytego wzajemnymi pretensjami napięcia, wykorzystując statyczne ujęcia i niespokojny rytm narracji. Historia rozpadu licealnej przyjaźni, choć pełna autentycznego żalu związanego z utratą, doprawiona jest jednocześnie sporą dawką absurdalnego humoru: trio maturzystek umila sobie wolny czas pisaniem akrostychów, jazda na rowerze podczas deszczu zastępuje kąpiel w basenie, a kluczową rolę w fabule pełni zegarek z podobizną Jamesa Deana.
Kim Min-young of the Report Card to pełna czułości i łagodnej kpiny opowieść o dorastaniu według własnych zasad, prawie do popełniania błędów i głębokiej potrzebie autentyczności, dzięki której zamiast marki osobistej można zyskać po prostu własną tożsamość.