Pojęcie sprawiedliwego handlu jest w założeniu bliskie tzw. efektowi motyla. Konsumenci na całym świecie wierzą, że dzięki drobnym decyzjom zakupowym mogą przyczynić się do większych zmian w życiu ludzi z innych części świata. A co, jeśli tak naprawdę nasz wpływ jest jedynie iluzoryczny?
Fair trade to zjawisko społeczne w ramach światowego systemu handlowego. Dzięki niemu konsumenci na całym świecie, kupując produkty ze specjalnym oznaczeniem wspierają małych dostawców z krajów rozwijających się. Tym samym mogą wpływać na sprawiedliwe ceny ich produktów i przestrzeganie podstawowych praw lokalnych pracowników. Ten mechanizm na poziomie społecznym realizuje ideę zrównoważonego rozwoju. Warto przy tym zauważyć, że wartość rynku produktów objętych znakiem fair trade sięgnęła w 2012 roku ponad 6 miliardów dolarów. Jest to dość pokaźna suma, przy czym popyt na tego typu towary stale wzrasta. Rośnie też liczba marek, które sygnują produkty pochodzące ze sprawiedliwego handlu. Wśród nich są m.in.: Max Havellarr, Rainforest czy Artisans du Monde.
Reżyser Donatien Lemaitre udaje się z kamerą w podróż po plantacjach w takich krajach jak Meksyk, Kenia czy Dominikana. Na własne oczy chce zobaczyć, jak wygląda praca przy zrywaniu bananów oznaczanych etykietą fair trade. Filmowiec ujawnia prawdziwe oblicze przemysłu, który pod pozorem walki o zrównoważony rozwój realizuje swoje partykularne interesy.