Film Kazana to studium wrogości i nienawiści mające swoje źródło w amerykańskim oddziale wojskowym w Wietnamie. Po demobilizacji dwóch kolegów z wojska postanawia odwiedzić trzeciego, mieszkającego z przyjaciółką Marthą i jej dzieckiem. Przyjazdem gości zachwycony jest tylko mieszkający w sąsiedztwie ojciec dziewczyny. W ciągu następnych godzin, w miarę nasilania się strasznych wojennych wspomnień i kolejnych wypitych kieliszków, wizyta zamienia się w koszmar. Reżyser zrealizował swój utwór w warunkach amatorskich, przy współpracy syna, we własnej posiadłości w Newton w stanie Connecticut. Skutki psychologiczne wojny wietnamskiej zostały tu ukazane w szczególnie drastyczny sposób, reżyser nie oszczędził też swoich rodaków popierających wojnę. W postaci ojca Marthy, starego pisarza Harry'ego Wayna, skarykaturowany został John Steinbeck, nazwisko bohatera wskazuje natomiast na słynnego aktora, Johna Wayna, którego film „Zielone berety” był apologią działalności komandosów amerykańskich w Wietnamie. Bezkompromisowość dzieła Kazana znacznie utrudniła dystrybucję filmu w Stanach Zjednoczonych.