Wyspa opowiada historię człowieka, który chcąc ratować własne życie, zabija przyjaciela i potem postanawia szukać przebaczenia w klasztorze. Staje się „bożym szaleńcem”, śpi na hałdzie węgla w rozlatującym się baraku, przepowiada przyszłość, wypędza demony. Jego życie wypełnione jest bez reszty modlitwą, pracą i oczekiwaniem na Boże przebaczenie. To film o winie i odkupieniu, o dojrzewaniu do odpowiedzialności za własne czyny.