Bart Layton ma talent do przepisywania rozwiązań typowych dla kina dokumentalnego na uniwersalny język fabuł oparty na budowaniu suspensu; potrafi też znaleźć kilka sposobów, by zatrzeć granice między rzeczywistością a swoją własną, wystylizowaną wersją zdarzeń - napisał David Ehrlich na łamach IndieWire. W Zwierzętach Ameryki reżyser znów innowacyjnie łączy styl klasycznego dokumentu z konwencją rasowego thrillera. Gadające głowy opowiadające o tym, co wydarzyło się w Kentucky w 2004 roku, zestawia z trzymającą w napięciu historią o czterech studentach, którzy postanawiają włamać się do uniwersyteckiej biblioteki i wykraść stamtąd warte setki tysięcy dolarów książki. Wyczynem tym chcą udowodnić, że są wyjątkowi i zasługują na dostatnie życie, a nie nijaką codzienność. Czy takim jednostkom może powinąć się noga? Czy ci, którzy uparcie śnią amerykański sen, kiedykolwiek się obudzą?
[Anna Bielak]