Ameryka, 1947 rok.
Życie małżeństwa Kellerów pełne jest sukcesów. Zbudowali dom, wychowali dwóch synów i prowadzą dobrze prosperujący biznes.
Lecz nic nie trwa wiecznie. Spokojne życie Joego i Kate zacznie się powoli rozpadać, gdy na ich drodze pojawi się tajemnicza postać z przeszłości. Ukrywana przez lata prawda wychodzi na jaw, a cena amerykańskiego snu okazuje się być dla bohaterów za wysoka.
"Wszyscy moi synowie" to druga sztuka w dorobku Arthura Millera. Jego pierwsza próba scenopisarska The Man Who Had All The Luck okazała się porażką i została zdjęta z afisza po zaledwie czterech przedstawieniach. Rzekomo Miller odgrażał się, że porzuci pisanie, jeśli jego kolejna sztuka nie odniesie sukcesu.
Na całe szczęście dla widzów i światowej sceny teatralnej, spektakl Wszyscy moi synowie spotkał się z ciepłym przyjęciem przez nowojorską widownię, doczekał się ponad 300 wystawień, a także dwóch adaptacji filmowych.
Miller oparł swoją sztukę na prawdziwych wydarzeniach. W latach 40. XX wieku na jaw wyszły zaniedbania i malwersacje w jednej z amerykańskich firm produkujących silniki lotnicze przeznaczone do celów wojskowych. W wyniku nielegalnych działań do amerykańskiej armii trafił wadliwy sprzęt. Trzech oficerów lotnictwa zostało skazanych i zwolnionych ze służby.