Maria, bohaterka filmu, jest pływaczką i jedzie na zawody sportowe do Chile. Czekając na lotnisku w Buenos Aires na dalsze połączenie słyszy kołysankę śpiewaną po hiszpańsku przez młodą kobietę usypiającą dziecko. Dziewczyna nie włada tym językiem, lecz ze zdumieniem stwierdza, że zna zarówno słowa jak i melodię piosenki, którą mimowolnie zaczyna nucić. To niezwykłe doświadczenie sprawia, ze Maria decyduje się przerwać podróż i spędzić jakiś czas w Argentynie. O tym, co ją spotkało, opowiada w rozmowie telefonicznej ojcu, który postanawia natychmiast przyjechać do córki. Ta niespodziewana decyzja sprawia, że Maria wyczuwa jakąś skrywaną przed nią tajemnicę, związaną z jej dzieciństwem. Przyparty do muru ojciec wyjawia, że została adoptowana. Jej prawdziwi rodzice zaginęli w czasach wojskowej dyktatury. Anton, adopcyjny ojciec Marii, pracował wtedy w Argentynie w jednej z niemieckich firm, a jego żona prowadziła przedszkole, do którego uczęszczała Maria. Kiedy pewnego dnia nikt się po nią nie zgłosił, trafiła do domu Antona. Poruszona całą historią Maria postanawia odnaleźć w Buenos Aires swoich krewnych, przeciwko czemu stanowczo protestuje ojciec.