Niemiecki cukiernik Thomas opłakuje śmierć swojego izraelskiego kochanka Orena. Nieśmiały, zagubiony po stracie mężczyzna wyrusza z Berlina do Jerozolimy, aby poznać wdowę po Orenie i jego syna. Debiut Graizera przeobraża się w opowieść o wolności uczuć, których kształtu nie mają prawa definiować ani płeć, ani ortodoksyjna wiara. Za sprawą konwencji paradokumentalnej reżyser stroni od ckliwości i melodramatyzmu na rzecz czułej prostoty. Na szczególną uwagę zasługuje w filmie warstwa kulinarna, która przybiera postać osobnego, estetycznego spektaklu zmysłów. To właśnie przestrzeń kuchenna uczy w tym świecie solidarności, zrozumienia i tolerancji.