W Rzymie lat 70. próbuje rozwinąć swoje skrzydła młody i bezkompromisowy artysta plastyk Guido. Oniryczną, fellinowska wizję Wiecznego Miasta u Sorrentina zestawiliśmy z inną, przeważającą dziś w nowym kinie włoskim, związaną z aktualnością polityczną i społeczną - Rzym jako epicentrum państwowego rozkładu, intryg, machinacji, korupcji, symboliczną miedzą oddzielająca społeczeństwa od elit rządzących.