Pełna uroku, zabawna filmowa impresja, której akcja toczy się podczas festiwalu na obrzeżach Cannes. Zwolniona z pracy przez zazdrosną szefową, wątpiącą w jej uczciwość Jeon Manhee (Min-hee Kim) snuje się po mieście w poszukiwaniu pomysłu na dalsze życie. Poznaje melancholijną i radosną zarazem francuską nauczycielkę Claire (Isabelle Huppert), która fotografuje polaroidem spotykanych po drodze ludzi, przekonana, że w ten magiczny sposób zmienia ich życie. Hong Sang-soo wykorzystał fakt, że obie aktorki promowały akurat w Cannes filmy, w których zagrały (Służącą i Elle), i z charakterystyczną dla siebie lekkością stworzył wypełnioną sytuacyjnymi gagami historię – tylko z pozoru niezakłóconą ani jedną gorzką nutą. Atmosferze kurortu po sezonie, w którym wszyscy na wszystkich przez przypadek wpadają i bardzo szybko zawiązują się nowe znajomości, towarzyszy refleksja na temat sztuki i predyspozycji do bycia artystą, którą przenikliwa Claire zdaje się dostrzegać w każdym człowieku.
[Agnieszka Szeffel]