Maria Ramos w drugiej części “trylogii sprawiedliwości” powraca do problemu przestępczości nastolatków. Bądź grzeczny pokazuje błyskawiczne procesy dla nieletnich w Rio de Janeiro. Przed sądem, którego główna postać okazale personifikuje brazylijską sprawiedliwość, stają nastoletni oskarżeni o różne przestępstwa - od drobnej kradzieży, przez handel narkotykami aż po morderstwo z premedytacją. Łączy ich przynależność do najniższej warstwy społecznej i przekonanie o tym, że przestępstwo jest jedynym możliwym sposobem na życie.
Film obnaża fikcyjny charakter systemu, który nie oferuje nieletnim nic oprócz wyroków, co w zestawieniu z bardzo realistycznie ukazanymi warunkami panującymi w więzieniu nie daje żadnej nadziei na resocjalizacyjny sukces. „Bądź grzeczny" to niezwykły dokument kreacyjny - ponieważ brazylijskie prawo zabrania pokazywania twarzy skazanych, rolę przestępców odgrywają nastolatki z faveli. Film Marii Ramos sytuuje się zatem gdzieś na pograniczu gatunków, pozostając jednocześnie przejmującym zapisem rzeczywistości. (kw)
