Marta prowadzi nużące życie, zarówno w pracy, jak i u boku męża. Monotonię łamie działalność w radzie zakładowej firmy, a potem przypadkowe spotkanie dawnego kolegi. Podczas kwartalnego bilansu w dziale księgowości, w którym pracuje bohaterka, zostają odkryte poważne nadużycia. W tle fabuły wszechobecna szara rzeczywistość PRL-u ubarwiona dobrze znanymi problemami w zakładach pracy gospodarki rozdzielczo-nakazowej.