Klementyna i Wojtek, bohaterowie filmu, to typowi polscy emigranci drugiej połowy ubiegłego dziesięciolecia. Młodzi, znający języki, wykształceni, pełni pasji i ambicji w spełnianiu swoich marzeń. Historia pełna ciepła i refleksji... pozornie banalna. Klementyna, to jednocześnie tytułowa bohaterka utworu muzycznego "Piosenka dla córki" autorstwa Krzysztofa Kasprzyka i Macieja Pietrzyka. Utworu, który stał się pierwszym hymnem Solidarności. Jego słowa i motywy odnajdujemy w filmie "Robotnicy '80", a także w "Człowieku z Żelaza" Andrzeja Wajdy. Krzysztofa Kasprzyka stan wojenny zastał w Berlinie. Ze względu na działalność w opozycji nie mógł wrócić do kraju i wyemigrował do Kanady. W Polsce została trzyletnia wówczas córka, dla której napisał słowa tej piosenki - Towarzyszyły mi przez całe dzieciństwo - wspomina w jednym z wywiadów Klementyna - Taty nie było, ale był obecny przez tę piosenkę... Dla mnie ta piosenka jest smutna Przypomina bolesne wydarzenia z dzieciństwa: rozstanie rodziców, emigrację ojca do dalekiego kraju, niespełnione obietnice Nam, piosenka ta towarzyszy od pierwszych kadrów tego niezwykłego filmu, filmu o Polsce, Polakach i ich losach. Filmu o naszej narodowej wrażliwości. O korzeniach głęboko wrośniętych w kraj pochodzenia. O tożsamości. Niezwykle wrażliwe oko kamery i subtelność opowiadania czynią z tego skromnego filmu silny i mocny głos pokolenia, które urodziło się i wychowało już po wydarzeniach sierpniowych. Pokolenia dorastającego w wolnej już Polsce. Reżyserem filmu jest Rafael Lewandowski, urodzony we Francji, syn polskiego emigranta jakże dobrze, z własnej autopsji, znający realia tych rozstań i osobistych dylematów...