Legionista to tajemniczy jegomość, który uczynił się władcą całodobowego budapesztańskiego parkingu. Na terenie jego mini-królestwa można robić praktycznie wszystko, łącznie z organizowaniem spotkań przy grillu, ale jedno miejsce jest objęte ścisłą ochroną. Co więcej, Legionista wydaje się być człowiekiem na tyle niestabilnym, iż jest w stanie posunąć się do agresji, by postawić na swoim. Być może będzie zmuszony obudzić swego wewnętrznego pana Hyde'a, gdyż pewnego dnia na parking zajeżdża lśniący Ford Mustang, rocznik 1968. I jak na złość, jego właściciel upatrzył sobie właśnie zakazane miejsce...