Nominacja do Oscara, 1960 dla Ingmara Bergmana za najlepszy scenariusz oryginalny, Złoty Glob, 1960 (ex aequo) dla najlepszego filmu zagranicznego, Złoty Niedźwiedź za najlepszy film i Nagroda FIPRESCI za kreację aktorską oraz całokształt twórczości dla Victora Sjöströma na MFF w Berlinie Zachodnim, 1958. Oto tylko cztery spośród dwunastu trofeów, jakie zdobył współczesny dramat psychologiczny Tam, gdzie rosną poziomki. To skończone arcydzieło zajmuje wśród trzech najsłynniejszych filmów introspekcyjnych, wnikających w głąb duszy ludzkiej, chronologicznie środkowe miejsce, pomiędzy Obywatelem Kane’m Orsona Wellesa (1941) i 8 i pół Federico Felliniego (1963). W filmie Bergmana wspomnienia i sny, w połączeniu ze zdarzeniami na jawie, składają się na przejmujący rozrachunek sędziwego profesora Borga (wielka rola Sjöströma, jednego z czołowych szwedzkich reżyserów w epoce kina niemego) z własnym życiem. Całość została przyobleczona w intrygującą formę filmu drogi (jak Siódma pieczęć). Gunnar Fischer spójnie połączył względny realizm scen rozgrywających się w rzeczywistości z mrocznym ekspresjonizmem snów (pierwszy, najkoszmarniejszy, odwołuje się do Furmana śmierci, filmu Sjöströma z 1921 roku) i idyllicznym impresjonizmem wspomnień z dzieciństwa.