Przeszłość, teraźniejszość oraz uwielbienie dla kina niemego splatają się i rozplatają na różne sposoby w pełnym melancholii debiucie Takushiego Tsubokawy. Główny bohater „Clouds of Yesterday” jako młody chłopak pracował w małej wytwórni filmowej. Jedna z melodramatycznych produkcji tak bardzo go poruszyła, że postanowił zakopać na plaży ostatnią rolkę filmu, zawierającą tragiczne zakończenie. Teraz, kiedy bohater jest już starym człowiekiem, który rozpaczliwie stara się porozumieć ze swoją wnuczką, traumatyczne wydarzenie z przeszłości nawiedza go coraz intensywniej, domagając się konfrontacji.