Ma Ke jest doktorantem na wydziale lingwistyki i pisze pracę doktorską o Lucy – żeńskim australopiteku. Jego zdaniem Lucy oprócz dwóch nóg, którymi posługiwała się podczas spacerów, posiadała również – najwcześniej w historii gatunku ludzkiego – umiejętności językowe. Profesor Li Tong, kwestionując argumentację Ma Ke, znajduje w jego pracy wskazówkę wyjaśniającą zaginięcie swojej córki. Nagle w życiu Ma Ke pojawia się też jego matka, z którą do tej pory łączyły go napięte relacje. Mężczyzna powoli odkrywa, że to, co teraz dzieje się wokół niego, jest blisko związane z tematem jego doktoratu. Zhu Xin w „Ciszy o świcie” kontynuuje refleksję na temat skomplikowanych więzi rodzinnych, zwłaszcza matek z dziećmi. W swoich filmach umieszcza elementy metafizyki i realizmu magicznego, a „Cisza o świcie” zdradza też fascynację konwencją science fiction czy formą eseju filmowego. Twórczość Zhu Xina zdaje się podążać szlakiem wytyczonym prz
ez Terrence'a Malicka i jego epickie dramaty o dojrzewaniu.