Zahar Kudin wędruje ulicami Mińska z wielkim płótnem. Młody artysta próbuje wpisać się w pejzaż miasta. Maluje między innymi prostokąty przypominające sposób, w jaki zamalowuje się hasła na murach budynków. Zaintrygowani przechodnie pytają go, co tworzy, ale artysta nie udziela jednoznacznej odpowiedzi. Co kryje się za jego obrazami: wolność, portret Białorusi, a może po prostu czysta sztuka?