Kenijski rząd zaplanował budowę autostrady. Na trasie jej przebiegu, w biednych dzielnicach dużych miast, mieszkają tysiące ludzi. Zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów, a budynki zrównano z ziemią. Po starciu z buldożerami biedniejsi Kenijczycy wylądowali na bruku.