Opowieść o tym jak bogaty system wierzeń został dziś zastąpiony przez świat bez wiary. W filmie Azcony widzimy to zmaganie się z zanikiem wiary, któremu towarzyszy wzrost postaw materialistycznych. Przez godzinę reżyser jest bliskim towarzyszem swojego bohatera - barmana Santiago, który rozwiedziony z rozbitym zupełnie życiem osobistym szuka kontaktu. Ale dzisiejszy człowiek skazany jest na kontakty powierzchowne, zimne, niedające satysfakcji.