Durakowo to niewielka miejscowość w sercu Rosji, w której były spadochroniarz Armii Radzieckiej prowadzi centrum odnowy duchowej dla zagubionych obywateli i dzieci kombatantów. Michaił Fiodorowicz Morozow ma krzepę i cieszy się poważaniem wśród rezydentów swojego ośrodka. Dzień mija tutaj przede wszystkim na pracy fizycznej, która stanowi jeden z głównych elementów programu reedukacji. Drugim jej ogniwem są pogadanki z charyzmatycznym opiekunem, będące mieszaniną prawosławnej pobożności i zebrań partyjnego aktywu. Ludzie pytają Michaiła Fiodorowicza o zdanie na temat demokracji w Rosji, sytuacji w kraju i o to, czego właściwie od Rosji chce NATO.