Dwa żywioły i przeciwstawne sobie bieguny – kobieta i mężczyzna. On odpala papierosa od papierosa i pilnuje fotela przed telewizorem. Ona – jak każe tradycja – jest opiekunką domowego ogniska, ale też i strażniczką skarbca, w którym dzień po dniu cierpliwie gromadzi przedmioty – „bo kiedyś się przydadzą”. W swoim najnowszym filmie Małgorzata Bosek tworzy ze skrawków codzienności dynamiczny kolaż życia pod wspólnym dachem.